Justin Timberlake na początku kariery występował w boysbandzie. Nosił świecące ciuchy, wykonywał skomplikowane układy taneczne i występował z nieodłącznym mikrofonem przyczepionym do ucha. Choć Justin Bieber występuje jako solista, formuła sceniczna jego koncertów najwidoczniej jest inspirowana starymi, dobrymi, popowymi czasami, w których królowały księżniczki Britney i Christina oraz chłopaki z boysbandów z Justinem T. na czele.
Justin Timberlake od zawsze siał spustoszenie w sercach dziewcząt swoim chłopięcym urokiem. Justin, który ma również delikatną urodę, równie chętnie to podkreśla i czyni swoją nieco dziewczęcą twarz największym atutem. Korzysta ze sprawdzonych metod starszego kolegi?
To się zawsze sprawdza. Nic nie wzbudza takiego zainteresowania, jak związek najpopularniejszych młodych gwiazdek show biznesu. Na fali największej sławy skorzystali z tego Justin Timberlake i Britney Spears, a teraz podobny schemat powtarzają Justin Bieber i Selena Gomez.
Justin Timberlake dodawał sobie powagi okularami. Niemal identyczne zaczął nosić Bieber. Owszem, chłopak ma problemy ze wzrokiem, ale wygląda w nich niemal identycznie, jak kolega po fachu.
Justin Bieber już nawet nie kryje się z tym, że Timberlake jest dla niego wielką inspiracją. W jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że na kolejnej płycie będzie chciał spróbować zrobić ze swoim głosem to, co jego kolega na płycie "Futuresex/Lovesounds".