Największą kreatywnością w dziedzinie fryzur wykazuje się Rihanna. Tym razem poeksperymentować postanowiła Alicia Keys. Cięcie "od garnka" jakoś nam do niej nie pasuje.
GREG ALLEN/INVISION/AP/Greg Allen
Na domiar złego fryzjer miał zbyt hojną rękę przy nakładaniu: żelu/pianki/lakieru. W efekcie na czoło piosenkarki opadały proste i, sprawiające wrażenie przetłuszczonych, kosmyki.
W takiej fryzurze Alicia Keys pojawiła się w piątek na koncercie stacji ABC "Good Morning America" w Central Parku. Towarzyszył jej Maxwell.
GREG ALLEN/INVISION/AP/Greg Allen
GREG ALLEN/INVISION/AP/Greg Allen
Nam to cięcie nie przypadło do gustu. Może gdybyśmy nie mieli w pamięci, jak wyglądała w poprzednich fryzurach, byłoby inaczej. Zobaczcie jej dawne uczesania.
Fot. mat. prasowe
Fot. mat. prasowe
REUTERS/MARIO ANZUONI
Fot. mat. prasowe