Joanna Moro przybyła w czwartek na pokaz kolekcji Riny Cossack. Zaprezentowała się w pięknej długiej sukni w odcieniu ultramaryny. Gdy aktorka wkroczyła na wybieg, żeby pozować fotografom, publiczność oniemiała. Filmowa Anna German wyglądała wspaniale. Po chwili jednak przecierano oczy ze zdziwienia. Z dekoltu sukni, straszyła wielka plama!
Jak to możliwe, że nikt nie powiedział jej o tej okropnej plamie? Jest ona na tyle duża, że nie wydaje nam się, żeby ktoś mógł go nie zauważyć.
Na pokazach mody zawsze panuje zamieszanie, czasem nawet lekki chaos. Być może nie było czasu na usunięcie plamy. Jednak potem, gdy Moro udzielała wywiadów, ktoś życzliwy mógłby ją okryć szalem. Nikt jednak nie wykazał inicjatywy i niestety śliczna Joanna Moro dała plamę - dosłownie...
aga