Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są razem od 2003 roku. Mają dwie córki, 10 letnią Janinę i roczną Helenę. Mogłoby się wydawać, że po tylu latach bycia razem do ich małżeństwa wkradła się nuda i rutyna. Nic bardziej mylnego. Mają tak duże poczucie humoru i dystansu do siebie, których mogłaby pozazdrościć im niejedna para. Przekonaliśmy się o tym podczas ostatniego wywiadu. Kiedy aktorka rozmawiała z reporterką Plotka, wtedy w kadr wszedł jej mąż. Nie obyło się bez zabawnej sprzeczki między nimi.
Plotek rozmawiał z Joanną Koroniewską podczas konferencji przed "Polsat SuperHit Festiwal". Aktorka opowiedziała, jak się czuje przed nowym wyzwaniem, które na nią czeka. Otóż wraz ze swoim mężem będą prowadzącymi studia festiwalowego.
Kiedy dowiedziałam się, że prowadzącym będzie Maciej Dowbor, no to cóż... Zrobimy sobie darmowe wakacje, będziemy mieli hotel, tak naprawdę godzinka pracy, dam sobie radę, jakoś to wytrzymam. Rzadko go ostatnio widuję, więc chociaż trochę na niego popatrzę - zaczęła żartobliwie opowiadać Koroniewska w rozmowie z Plotkiem.
W pewnym momencie w kadr wszedł Maciej Dowbor, który chciał wystraszyć żonę. Ona jednak nie dała się sprowokować i przyciągnęła go do siebie.
Powiedziałam, że nigdy nie zaśpiewam w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", dlatego, że tam niektórzy współprowadzący mogą wprowadzić bardzo złe emocje w moje życie - powiedziała aktorka.
Jej mąż nie pozostał jej dłużny. Pokiwał głową przecząco i powiedział:
O nie!
Wtedy Joanna zwróciła uwagę, że Dowbor niekorzystnie prezentuje się przed kamerą, ponieważ trzyma w ręku płaszcz:
Ale mógłbyś to schować i udawać przynajmniej, że jesteś elegancki.
Później zaczęli sprzeczać się o różnicę wieku między nimi, ponieważ Maciej podkreśla, że jest młodszy od swojej żony. Całą małżeńską sprzeczkę zobaczycie w naszym materiale wideo. Podziwiamy Joannę i Macieja za ich poczucie humoru. Zdecydowanie niejedna para w show-biznesie powinna brać z nich przykład.
JP
