Justin i Selena wybrali się niedawno na zakupy do sklepu Armaniego. Świadkowie ich randki zgodnie opowiadali, że młodzi wyglądali na naprawdę zakochanych. Nieustannie się obejmowali, trzymali za ręce, wymienili nawet kilka uroczych buziaków.
Sprzedawczyni zdradziła też, że zakochani kilka razy powiedzieli sobie, że się kochają. Takie słowa to jednak poważna sprawa, nie mówi się ich byle komu.
Sądzicie, że Justin i Selena mogliby wyznawać sobie miłość, gdyby cała sprawa była tylko ustawką?