Jak mówi Miljenko, jeszcze nie zakończył swojej przygody z Julią Roberts. Tak długo, jak będzie miał pieniądze i wolne miejsce na ciele, zamierza jeszcze 'dogęścić' swoją kolekcję. Do wykonania pierwszego tatuażu skłonił go film 'Erin Brockovich', za który aktorka otrzymała Oscara. Potem już poszło gładko.
Informacje Kotek upolował w serwisie Deser.pl