Jeszcze kilka lat temu za czasów kręcenia serialu "Graczykowie", Kurowskiej bliżej było do zaniedbanej kury domowej niż sex-bomby. Joanna nie czuła się dobrze we własnej skórze i postanowiła zrzucić kilka kilogramów. Schudła 17 kilo. Na tym zmiany w życiu Joanny się nie skończyły.
Nie mam żadnych operacji plastycznych. Ja używam mezoterapii. Używam botoksu w bardzo małych ilościach. Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Jak ktoś mi mówi, że starzeje się z godnością to niech się starzeje. Ja się nie starzeje z godnością. Jak za kilka lat mi wszystko pospada to poddam się operacji plastycznej. Nie mówię tak, nie mówię nie - powiedziała Kurowska w programie "Między kuchnią a salonem".
Bardzo dobre podejście. Kurowska w przeciwieństwie do wielu polskich gwiazd nie ukrywa tego, że coś w sobie zmieniała. Jak podoba wam się metamorfoza jaką przeszła aktorka ?
Sancita