Drogi kotku! Mam pewien niezbyt zwyczajny problem. Większość dziewczyn chciałaby schudnąć, ja jednak - przytyć. Mam 13 lat, 160 cm i ważę 39 kg. I tu nie chodzi o to, że nie jem i w ogóle - wręcz przeciwnie jem bardzo, bardzo dużo. Moja rodzina ma ogólnie taką sylwetkę, więc nie jest mi łatwo przytyć. Widać mi żebra [oczywiście bez przesady] i jak są jakieś fajne spodnie to wyglądam w nich OKROPNIE! Gdy widzę się w lustrze to wydaje mi się, że to jakieś wychudzone dziecko, które nie ma co jeść. A ja tak dużo jem, nie wiem co mam jeszcze zrobić! Bardzo mi na tym zależy! Proszę, kotku - pomóż! I z góry dziękuję za przeczytanie!
Witaj!
Większość ludzi borykając się z problemem nadwagi nie wyobraża sobie, że można mieć odwrotny problem. Często zdarza im się mówić "ty to jesteś chuda!" takim tonem, jakby mówili najlepszy komplement. Zapewne sami chcieliby taki usłyszeć pod swoim adresem, więc nie mieści im się w głowie, że komuś może się on nie spodobać. A może, prawda? Twój waga faktycznie jest dość niska. Wszystko zależy jednak od stanu Twojego zdrowia. Jeśli więc wyniki badań są OK., a lekarze nie widzi niczego niepokojącego, widocznie geny i błyskawiczna przemiana materii mają wpływ na Twoją sylwetkę. Nie staraj się przytyć na siłę, a już na pewno nie rezygnuj ze zdrowej diety na rzecz tuczących dań składających się z cukru i białej mąki czy fast-foodów. To odbije się tylko na Twoim zdrowiu i samopoczuciu. Jedz urozmaicone, zdrowe posiłki, nigdy na siłę. Jeśli chcesz poprawić sylwetkę, postaw na ćwiczenia. Pod okiem dobrego trenera można wymodelować odpowiednio te partie ciała, które chciałabyś zmienić. Uwierz, takie ćwiczenia potrafią zdziałać cuda. Dobrym pomysłem jest też taniec. Sprawia, że oprócz tego, że fantastycznie modeluje sylwetkę, poruszamy się inaczej, mamy większą świadomość swojego ciała i jego atutów. I oczywiście z pomocą przychodzą odpowiednio dobrane ciuchy. Strój na cebulkę (pogoda sprzyja!), kamizelki, falbanki, zakładki, marszczenia, duże kieszenie, bufki, bombki i żaboty to coś dla Ciebie!
Pozdrawiam!
Jeśli coś Cię nurtuje, potrzebujesz pomocy - napisz na forum KLIK
Witaj!
Większość ludzi borykając się z problemem nadwagi nie wyobraża sobie, że można mieć odwrotny problem. Często zdarza im się mówić "ty to jesteś chuda!" takim tonem, jakby mówili najlepszy komplement. Zapewne sami chcieliby taki usłyszeć pod swoim adresem, więc nie mieści im się w Glowie, że komuś może się on nie spodobać. A może, prawda? Twój waga faktycznie jest dość niska. Wszystko zależy jednak od stanu Twojego zdrowia. Jeśli więc wyniki badań są OK., a lekarze nie widzi niczego niepokojącego, widocznie geny i błyskawiczna przemiana materii mają wpływ na Twoją sylwetkę. Nie staraj się przytyć na siłę, a już na pewno nie rezygnuj ze zdrowej diety na rzecz tuczących dań składających się z cukru i białej mąki czy fast-foodów. To odbije się tylko na Twoim zdrowiu i samopoczuciu. Jedz urozmaicone, zdrowe posiłki, nigdy na siłę. Jeśli chcesz poprawić sylwetkę, postaw na ćwiczenia. Pod okiem dobrego trenera można wymodelować odpowiednio te partie ciała, które chciałabyś zmienić. Uwierz, takie ćwiczenia potrafią zdziałać cuda. Dobrym pomysłem jest też taniec. Sprawia, że oprócz tego, że fantastycznie modeluje sylwetkę, poruszamy się inaczej, mamy większą świadomość swojego ciała i jego atutów. I oczywiście z pomocą przychodzą odpowiednio dobrane ciuchy. Strój na cebulkę (pogoda sprzyja!), kamizelki, falbanki, zakładki, marszczenia, duże kieszenie, bufki, bombki i żaboty to coś dla Ciebie!
Pozdrawiam!