2-miesięczny tygrysek, oszołomiony lekami został znaleziony w bagażu na lotnisku w Bangkoku; był schowany pomiędzy pluszowymi tygrysami - poinformowała organizacja Wildlife, monitorująca handel dzikimi zwierzętami.
Kobieta usiłowała dostać się w niedzielę do samolotu lecącego do Iranu, ale miała problem z odprawą wyjątkowo dużego bagażu. Po prześwietleniu jej torby okazało się, że wśród zabawek jest tam coś, co wygląda na żywe zwierzę. Wezwano przedstawicieli Wildlife, którzy z torby wydobyli oszołomionego proszkami uspokajającymi tygryska.
Zwierzę przewieziono do specjalnego centrum, gdzie ratuje się dzikie zwierzęta, należącego do ministerstwa zasobów naturalnych i ochrony środowiska. Władze starają się ustalić, czy mały tygrys urodził się na wolności.
Kotek dziękuje za informację serwisowi Deser.pl