Domek na drzewie to marzenie niejednego dziecka. Kryjówka, tajna skrytka, miejsce do którego wstęp mają tylko nieliczni. Justin Timberlake postanowił przenieść się do krainy dzieciństwa i na drzewie w ogródku wybudował domek. Ma to być miejsce przeznaczone tylko dla niego i jego kolegów.
Justin, w głębi serca, wciąż jest dzieckiem. Wybudował domek na drzewie, będzie mógł tam uciekać z przyjaciółmi aby pić i grać w karty. Wywiesił też tabliczkę: "Dziewczynom wstęp wzbroniony". - mówi znajomy artysty