Kuba Wojewódzki musi czuć się naprawdę pewnie w stacji TVN. Władzom telewizji nie przeszkadza nawet prowadzenie przez Kubę audycji radiowej, która do białej gorączki doprowadza partię PiS m.in. za piosenkę o Jarosławie Kaczyńskim . Jednym słowem Wojewódzki jest nie do ruszenia.
Nic więc dziwnego, że na wczorajszej konferencji TVN showman pozwolił sobie wyjść w połowie prezentacji. Wstał, pożegnał się z Piotrem Gąsowskim który siedział obok i wyszedł. Edward Miszczak był w totalnym szoku. Tym bardziej, że inne gwiazdy stacji takie jak Szymon Majewski , Ewa Drzyzga czy Anita Werner siedziały do samego końca.
Mrock