Dubieniecki wie, że musi żyć dobrze ze stryjem swoim żony. W wywiadzie z Wp.pl nie szczędzi Jarosławowi Kaczyńskiemu pochwał i dobrych słów.
Wiesław Dębski, publicysta, w rozmowie z Wirtualną Polską, stwierdził, dosyć plastycznie, że ostatnio spod dywanu PiS wyłażą buldogi. Każdy z nich ciągnie dywan w swoją stronę. Nie obawia się pan, że rozszarpią go?
- Nie zapominajmy, że nad tym wszystkim czuwa jeden największy "buldog" - Jarosław Kaczyński, który kieruje partią bardzo dobrze. Tylko on może utrzymać ugrupowanie w ryzach, zapewnić mu miejsce w parlamencie i wygrane wybory.
Widać, że Dubieniecki ma spore umiejętności a od niedawna możliwości, aby stać się wytrawnym politykiem. Marcie chyba to odpowiada .
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!