Ewa Farna, żeby wystąpić na KSW musiał wygryźć Paullę i Borysa Szyca. Organizatorzy postawili na młodą wokalistkę, ale czy byli zadowoleni z jej występu? Farna otworzyła wczorajszą imprezę KSW coverem utworu "Big in Japan" grupy Alphaville. Ewa jest świetną wokalistką, ale wczoraj nie była chyba w najlepszej formie. Tylko końcówka jej występu była naprawdę niezła. Reszta słabiutko...
Sprawdź wszystkie możliwości Facebooka. Zostań FANEM PLOTKA NA FACEBOOKU>>>.