Ostatnio wpadła w moje ręce książka, która zachwyciła mnie nie tyle treścią, co formą. Właściwie to nie powinnam się do tego przyznawać, ale cóż - taka prawda.
Sean Stewart, Jordan Weisman "Pamiętnik Cathy"
"Pamiętnik Cathy" to całkiem sympatyczna książka dla nastolatek. Ciekawa opowieść, którą pochłaniamy jednym tchem. Chwilami pojawiaja się momenty nużące, których mogłoby nie być, ale wystarczy je pominąć, albo szybko przez nie przebrnąć ;) Książka zachwyca czym innym - pomysłem. Bierzemy do ręki prawdziwy pamiętnik - pełen zapisków, rysunków, notatek na marginesie. Odnajdujemy także wiele skarbów w specjalnej kopercie - zdjęcia, wycinki z gazet, serwetki z odciskiem ust. Coś innego i fajnego :)
Victor, chłopak osiemnastoletniej Cathy, nagle zrywa z nią znajomość. Dziewczyna nie znosi tego zbyt dobrze. Ostatnie miesiące jej życia to niekończące się pasmo trosk i niepowodzeń: nagle umiera jej ojciec, w szkole idzie jej fatalnie, najlepsza przyjaciółka Emma wścieka się o byle co. Jednak ostatnie niepowodzenie przelewa czarę goryczy - Cathy postanawia sprawdzić, dlaczego Victor ją porzucił. Wkrótce okazuje się, że pytań jest więcej. Skąd na jej ramieniu wziął się ślad po ukłuciu igłą? Dlaczego czas nagle zwalnia? Dlaczego w niewyjaśnionych okolicznościach ginie współpracowniczka Victora? Co wspólnego z Victorem mają dziwni starzy Chińczycy? Cathy brnie w labirynt pozornie niezwiązanych ze sobą zagadek, a wyjaśnienie jednej rodzi kolejne - Wydawnictwo Egmont
Książkę polecam - ze względu na treść, która powinna Wam się spodobać i całą otoczkę, która sprawia, że "Pamiętnik Cathy" czyta się z przyjemnością!