Rubryka, w której Karolina Malinowska i Joanna Horodyńska oceniają stroje polskich gwiazd i celebrytów, jest już stałym elementem pisma "Party". W najnowszym numerze panie skupiły się na... biuście Małgorzaty Teodorskiej . Trochę dziwnie im się on kojarzy.
Małgosia i jej bombki. Sorry, tyle mi przyszło do głowy (...) - napisała Malinowska.
Już po choince! (...) Wolę już dekolt w stylu Pameli Anderson niż czerwone korale próbujące wydostać się na powierzchnię bluzki - skwitowała Horodyńska.
Ja nadal widzę tylko te dwie czerwone diody - dodała Malinowska.
Mamy wrażenie, że obie panie naprawdę spełniają się literacko redagując swoją rubrykę. Te ich niezwykle wyszukane metafory i jakże trafne porównania...
Zgadzacie się z nimi? Małgosia rzeczywiście wyglądała tak źle?