• Link został skopiowany

Stockinger może pójść siedzieć!

Prokurator zmienił kwalifikację czynu. Grozi mu do 4,5 roku. Kobieta ranna w wypadku przebywała w szpitalu dłużej niż 7 dni.
KAPIF.PL/KAPIF

Tomasz Stockinger ma poważne kłopoty. Jak dowiedział się magazyn "Twoje imperium" Prokuratura Rejonowa w Piasecznie zmieniła kwalifikację czynu . Aktor będąc pod wpływem alkoholu prowadził samochód spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia . W zdarzeniu obrażenia odniosła jedna kobieta, w szpitalu spędziła ponad 7 dni .

Hanna Jasiorowska w rozmowie z "T I" wyjaśniła powody zmiany .

Okazało się, że poszkodowana kobieta przebywała w szpitalu dłużej niż siedem dni. To z mocy prawa narzuca zmianę kwalifikacji czynu ze spowodowanie kolizji drogowej, co skutkuje pokryciem przez sprawcę jedynie kosztów leczenia i naprawy auta, na spowodowanie wypadku, za co Tomaszowi S. grozi kara pozbawienia wolności do 4,5 roku, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu od roku do 10 lat...

Wkrótce ma ruszyć postępowanie . Prokuratura zdecydowała się powołać biegłego , który ma przygotować specjalistyczną dokumentację .

Wydawało się, że S tockingerowi uda się uniknąć poważnych konsekwencji swojego "wybryku". Czyżby aktor podzielił losy Paris Hilton , która za jazdę pod wpływem i złamanie wyroku sądu trafiła do więzienia ?

Wideo: Zatrzymaj się i żyj - namawiał Tomasz Stockinger

Janus