Już za dwa dni wielki finał " Tańca z gwiazdami ". Anna Mucha jest przekonana, że wygraną ma w kieszeni, więc nie przyjeżdża już na treningi z Rafałem Maserakiem . "Super Express" spotkał ostatnio Rafała w szkole tańca. Od godziny 16.00 czekał na swoją partnerkę. Przebrał się, obmyślał cały trening aż w końcu usiadł w fotelu, położył nogi na stół i zajął się laptopem.
Po trzech godzinach opuścił szkołę tańca. Mucha nawet nie zadzwoniła. Czyżby nie bała się rywalizacji z Nataszą Urbańską ? Jeszcze miesiąc temu na prośbę Muchy, Maserak zwiększył liczbę godzin ćwiczeń. Oby tylko ta pewność siebie nie zgubiła aktorki...
Szaza