Wszyscy narzekają, że największe światowe gwiazdy unikają naszego kraju jak ognia. Na szczęście dzisiaj Kotek ma weselszą informację.
Osoby bezpośrednio związane z zespołem donoszą, że Polska jest jednym z celów Tokio Hotel w trakcie nadchodzącej trasy koncertowej. Chłopcy są podobno bardzo podekscytowani i już planują wizytę nad Wisłą.
Niestety bliższe informacje odnośnie terminu i miejsce koncertu nie zostały podane. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że cała sprawa wyjaśni się w trakcie najbliższych kilku tygodni.
Zauważcie, że Tokio Hotel to kolejna gwiazda (po Lafee ), która zawita w tym roku do Polski. Być może chłopcy z US5 również się u nas pojawią.