Taylor Swift w swoich piosenkach nie przedstawia mężczyzn w korzystnym świetle. Aby się o tym przekonać wystarczy posłuchać chociażby "Forever and always " - piosenki, napisanej na cześć rozstania z jednym z gwiazdorów Jonas Brothers - Joe Jonasem .
Jednak Stephen Barker Liles (muzyk z zespołu Love and Theft ) nie ma powodów do obaw.
Nie mogę nic poradzić, że wyglądasz jak anioł
Nie mogę nic na to poradzić, że chce Cię całować w deszczu
Jak widać, piosenka na jego cześć - "Hey Stephen " nie jest utworem wyrażającym złość, wręcz przeciwnie.
To niesamowicie pochlebiające, jeśli ktoś napisze taką piosenkę dla ciebie -powiedział Stephen
Taylor , która w wideo umieszczonym na profilu zespołu na MySpace nazywa Love and Theft swoim ulubionym zespołem, nie chce oficjalnie potwierdzić, o kim jest piosenka.
O swojej inspiracji opowiadała magazynowi People:
Napisałam tę piosenkę w ubiegłym roku o chłopaku nazywający się Stephen, o którym myślałam, że jest słodki. Czasami, aby napisać o kimś piosenkę wystarczy myśleć, że jest słodki
Mimo romantycznego przesłania piosenki, pewne źródła podają, że tych dwoje nigdy nie było razem
To było zauroczenie, nic więcej. Oni się nie spotykali.
Stephen komentuje sprawę tak:
Myślę, że każdy się ze mną zgodzi, że ona jest piękna i każdy chciałby się z nią umówić