Szesnastu uczestników i ona jedna. Kayah po latach milczenia wraca do show biznesu. Znana i ceniona przez miliony Polaków artystka zdecydowała się w końcu przyjąć propozycję Polsatu, żeby zasiąść w jury przebojowej Fabryki Gwiazd . Czym zaskoczy widzów Polsatu gwiazda? Tego nie wiadomo. Jednak uczestnicy bardzo obawiają się surowych ocen Kayah, która od lat znana jest ze swoich ostrych wypowiedzi. Czy tak będzie również w tym programie?
Będę starać się być łagodna. Oceniać wszystkich sprawiedliwie - mówi Kayah w rozmowie z Plotkiem.
Cóż, ze słów piosenkarki nie można wywnioskować, czy będzie tak naprawdę miła dla amatorów ubiegających się o płytowy kontrakt. Wiadomo nie od dziś, że Kayah ma prawdziwy zmysł do łowienia talentów, ale potrafi przy tym być bardzo surową i bezwzględną szefową. Czego przykładem jest choćby rozwiązany dwa miesiące temu kontrakt z Tatianą Okupnik . Piosenkarka przecież wydała swoją pierwszą solową płytę w wytwórni Kayax, ale jak twierdzą wtajemniczeni Okupnik ponoć rozczarowała ją i dlatego obie artystki postanowiły się rozstać. Dlatego w Fabryce Gwiazd może być naprawdę gorąco!