Kryszyłowicz przebojem zdobywa popularność nie tylko w rodzinnym kraju. Choreograf jest ceniony również poza granicami Polski.
Ostatnio Igor otrzymał kuszącą propozycję z Bratysławy . Nic więc dziwnego, że juror show Dwójki poważnie zastanawia się nad wyjezdem do stolicy Słowacji. Co będzie tam robił?
Kryszyłowicz z dużym powodzeniem prowadzi swoją szkołę tańca w Bielsko-Białej i myśli już o następnych. Dlatego, gdy otrzymał propozycję od Słowaków, zaczął poważnie myśleć o tym, czy i w tym miesicie nie ulokować szkoły.
Propozycji dostaję bardzo dużo. Jedną z nich rzeczywiście jest szkoła w Bratysławie. Inną ofertę pracy dostałem z Niemiec, ale na razie nie chcę zdradzić szczegółów - mówi Igor.
Cóż Kryszyłowicz jest cenionym w branży fachowcem, dlatego trudno się dziwić, że ma sporo propozycji i kuszących ofert pracy. Którą z nich wybierze? Tego nie chce powiedzieć. Wiadomo tylko, że w marcu znów zobaczymy w jury show "Gwiazdy Tańczą na Lodzie" .
Być może do tego czasu Kryszyłowicz otworzy szkołę tańca w Bratysławie, a jak dobrze pójdzie do i w innych miastach. To dopiero rozmach! Cóż, w obecnych czasach odległości między miastami tracą kompletnie znaczenie, w końcu z zakorkowanych ulic zawsze można przerzucić się na samoloty.
