Redakcja Plotka na piłce nożnej się za bardzo nie zna, ale sukcesy Prezesa trudno przeoczyć. Co go widzimy w telewizji, to opowiada o tym, ile dla futbolu zrobił - korupcję odkrył, komisję etyki powołał, trenera zatrudnił, mecz wygrał (no może trochę przesadzamy, ale niewiele). To musi być naprawdę trudna praca - a ci wszyscy ludzie tacy niewdzięczni. Zupełnie tego nie rozumiemy.
Poza tym, Prezes to swój chłop.