Pani Katarzyna to dziś dojrzała kobieta, która realizuje się przede wszystkim w teatrze i ambitnych produkcjach filmowych. Raczej nie poczytamy o niej w rubrykach towarzyskich "Twojego Imperium".
Ale nie zawsze tak było. Figurę do niedawna kojarzono przede wszystkim z blond włosami, długimi nogami, kształtnym biustem i seksownym głosem. Otwarte, bezpruderyjne podejście do własnej atrakcyjność, kilka rozbieranych scen (a nawet występ w erotycznym filmie "Wspomnienia czerwonego pantofelka"), a także kariera (nieudana) w Hollywood pobudzały wyobraźnię ludzi. Figurę albo się kochało albo nienawidziło. Kasia była Dodą swoich czasów. Dodą z klasą.
Naszym zdaniem Kasia jest ładniejsza od Dody.
Rozbieranie sceny w "Kingsajzie" robią wrażenie do dziś. Szczególnie, że moda z lat osiemdziesiątych powraca w wielkim stylu.