Więcej o popkulturze przeczytasz na Gazeta.pl
"Młody Matczak", drugi album w dorobku Maty, ukazał się 1 października 2021. Okładkę płyty naprawdę ciężko przeoczyć i niezwykle zapada w pamięć. Zdobi ją bardzo charakterystyczne zdjęcie Matczaka, autorstwa Zuzy Krajewskiej, z ustami rozciągniętymi przyrządem dentystycznym. Fani rapera odnaleźli łudząco podobne zdjęcie argentyńskiej artystki, wykorzystujące ten sam przedmiot. Co więcej, powstało w 2017 roku, czyli aż cztery lata przed premierą "Młodego Matczaka".
Romina Ressia, autorka pierwowzoru, nagłośniła sprawę na Instagramie po tym, jak została zalana informacjami o możliwym plagiacie. Artystka zaznaczyła, że nie zdawała sobie sprawy, że taka sytuacja miała miejsce i nie dostała żadnych pieniędzy za wykorzystanie pomysłu.
Nie miałam pojęcia, dowiaduję się teraz. Moje zdjęcie powstało wiele lat temu - napisała w wiadomości prywatnej, którą pokazał serwis glamrap.pl.
Do zarzutów o plagiat odniosła się także polska fotografka. Udostępniła na InstaStories zdjęcie Ressii i oznaczyła w nim Matę. Zaznaczyła jednak, że nie ma tutaj mowy o skopiowaniu czyjegoś pomysłu.
Mata, martwię się, że może być niefajnie. Nie, to nie plagiat, nie robię plagiatów - napisała Krajewska.
Autorka okładki "Młodego Matczaka" zostawiła także komentarz na profilu Ressii, w którym tłumaczy się, że nie znała zdjęć jej autorstwa, dopóki nie wybuchła cała afera.
Droga Romino, nie znałam twoich prac, gdy wpadłam na pomysł zdjęcia Maty. Bardzo miło cię poznać. Świetne prace! - czytamy w komentarzu.
Argentyńska artystka jak dotąd nie zdecydowała się odpowiedzieć Krajewskiej - przynajmniej nie publicznie. Głosu w sprawie nie zabrał także bardzo często oznaczany w komentarzach Mata.
Problem jest na tyle duży, że podobieństwo zdjęć nie kończy się jedynie na charakterystycznym rozciągnięciu ust. Identyczne jest także gładkie tło, spojrzenie fotografowanych postaci, zerkających w bok, oraz to, w jaki sposób ułożona jest kompozycja fotografii. O ile oczywiście może zdarzyć się, że dwie osoby wpadną na podobny pomysł, Romina Ressia uznawana jest za pionierkę zdjęć łączących wygląd renesansowych portretów ze współczesnymi obiektami codziennego użytku. To charakterystyczna cecha jej dzieł, a podobnych zdjęć jej autorstwa można znaleźć mnóstwo.