Stella z "Love Island" po zakończeniu programu kontynuowała związek z Piotrem, jednak ich relacja szybko się rozpadła. Taką samą sytuację miał Rafał z pierwszej edycji (był w związku z Olą), z którym ostatnio spędziła dzień. Czy tę dwójkę połączyły podobne doświadczenia?
Stella z "Love Island" we wtorek kierowała się do Warszawy. Gdy wsiadła do pociągu, okazało się, że razem z nią podróżuje inny uczestnik, Rafał z pierwszej edycji show. Ta dwójka usiadła koło siebie, a o nieoczekiwanym spotkaniu opowiedzieli na swoich kontach na Instagramie.
Jadę właśnie do Warszawy i zgadnijcie, kogo spotkałam. Spędzę czas w miłym towarzystwie - stwierdziła Stella.
Relacje na koncie Stelli wskazywały, że po podróży pociągiem razem z Rafałem wybrali się na obiad.
Na tym się jednak nie skończyło - ostatecznie razem wybrali się też na imprezę z innymi uczestnikami z "Love Island". To ciekawy zbieg okoliczności, że akurat obydwoje podróżowali tym samym środkiem transportu i kierowali na to samo spotkanie ze znajomymi. Być może zaiskrzyło, ale póki co nie chcą zapeszać i zdradzać za dużo?
W końcu Stella już raz pożałowała nawiązania relacji z Mikołajem z drugiej edycji "Love Island", który z dnia na dzień przestał się do niej odzywać, o czym dziewczyna zresztą otwarcie mówi.
Jeżeli ktoś nie wykazuje krzty zainteresowania relacją ze mną, to się wycofuję - tłumaczyła Stella w odniesieniu do znajomości z Mikołajem.
Stella i Rafał mieliby szansę na głębszą relację?