Małgorzata Rozenek dostała kolejny prezent urodzinowy. "Córeczka tatusia". Gang Majdana znów się powiększył

Małgorzata Rozenek-Majdan nadal świetuje swoje urodziny, które obchodziła na początku tego miesiąca. Celebrytka dostała od swojego meża psa.

Małgorzata Rozenek-Majdan 1 czerwca obchodzi urodziny. W tym roku świętowała je w wyjątkowym miejscu - wraz z rodziną przebywała wówczas w Meksyku. To właśnie tam spełniła jedno ze swoich marzeń - "Perfekcyjna" zapragnęła dostać tortem po twarzy.

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek spełniła urodzinowe marzenie. Dostała od Radosława tortem po twarzy

Małgorzata Rozenek dostała od Radosława psa

Zdaje się, że urodziny Małgorzaty nie mają końca. Celebrytka właśnie pochwaliła się kolejnym prezentem, który dostała na 43. urodziny. Mąż Radosław Majdan podarował jej szczeniaka. Oczywiście nie zabrakło zdjęć w mediach społecznościowych "Perfekcyjnej". Okazuje się, że otrzymała suczkę, którą nazwała Franceska. 

Radzio mnie woła: pamiętasz, jak mówiłem, że mam dla ciebie drugi prezent urodzinowy... Poznajcie Franceskę. Aaaaaaa kocham ich! - napisała

Wierni fani Małgorzaty Rozenek-Majdan dobrze wiedzą, że to nie jest pierwsze zwierzę w jej domu. Celebrytka ma już trzy pupile - buldożki francuskie Sisi i Lili oraz buldoga angielskiego o imieniu George. Wszystkie te czworonogi są nazywane przez rodzinę Małgorzaty - Gangiem Majdana. Teraz do gangu dołączyła także Franceska, która według zapewnień celebrytki, stała się "córeczką tatusia", czyli Radosława.

Małgorzata Rozenek nie posiada się z radości, że w jej rodzinie pojawił się kolejny pupil i nie wątpimy, że będzie otoczony opieką. Warto jednak pamiętać, że kupowanie komuś psa w prezencie nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza jeśli osoba, którą chcemy obdarować, nie jest na to przygotowana, albo nie chciała mieć psa. Dla niektórych to radość tylko na chwilę, ale pies to nie zabawka i trzeba zapewnić mu odpowiednie warunki. Nadal niektórzy okropnie traktują zwierzęta i kiedy dociera do nich, że pies to obowiązek, to często oddają zwierzaka do schroniska, albo co gorsze, porzucają go.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA