Aleksandra Żebrowska słynie ze szczerości i ironicznego poczucia humoru. Na Instagramie często publikuje zdjęcia ze swoim mężem Michałem Żebrowskim, z którego już nie raz robiła sobie urocze żarty. Nie boi się także pokazywać różnych stron i uroków macierzyństwa. I właśnie dlatego - za prawdę i normalność, o którą trudno u polskich celebrytów - ludzie ją pokochali.
Zobacz także, jak wyglądają gwiazdy bez makijażu:
Żona Michała Żebrowskiego opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie, na którym pokazuje rozstępy. Za pomocą dłoni zrobiła przy nich znak serca. W opisie dodała hasztag "ciało bogini za nic się nie wini", który zapoczątkowała Ola Domańska. Zachęca ona kobiety, aby publikowały swoje naturalne zdjęcia z tym oznaczeniem. Jest to swego rodzaju walka ze zbyt idealnymi kanonami piękna, które zostały wykreowane w social mediach.
Wyszło słońce - podpisała zdjęcie Żebrowska.
Jej obserwatorzy zachwycili się tą fotografią. W komentarzach oraz w wiadomościach prywatnych dziękowali Żebrowskiej za odwagę oraz za to, że nie ukrywa ciała prawdziwej kobiety. Dzięki temu dodała swoim fanom otuchy i wsparcia.
Jak Ola Żebrowska ma, to już się tego nie boję!
A myślałam, że tylko ja mam w tym miejscu rozstępy. Bardzo dziękuję Pani za to zdjęcie.
Dzięki, dzięki, dzięki. Od razu mi raźniej!
KB