Aleksandra Szwed raczej stroni od wielkich imprez i pozowania na ściankach. Od piątku jednak wyjątkowo pojawiła się na dwóch imprezach. Na każdą z nich wybrała ciekawą stylizację. W jednej i drugiej wyglądała zjawiskowo!
Szwed na imprezy wybrała bardzo dziewczęce, ale zarazem seksowne kreacje. Postawiła na kolor żółty i różowy. Okazuje się, że wcale nie jest potrzebna kreacja od projektanta, żeby wyglądać świetnie.
Nie będę kłamać - kocham tę kieckę i jestem z niej przedumna. Koszmarek w rozmiarze 44 za grosze + odrobina kreatywności + dobra krawcowa i tadaaaaam! - napisała przy żółtej sukience.
Natomiast na premierę w Teatrze Capitol wybrała różową sukienkę z odkrytymi ramionami, sięgającą w pół łydki. Cukierkowa stylizacja mogła zakończyć się wpadką, a Szwed mogła wyglądać infantylnie, ale nic z tych rzeczy! Prezentowała się seksownie.
Przepięknie wyglądałaś.
We wszystkim Ci świetnie, a w tym różu to już w ogóle zjawiskowo!
Bardzo dobrze dobrana stylizacja do twej urody.
>ALEKSANDRA SZWED W SEKSOWNYCH KREACJACH<
Aktorka była zadowolona z jednej i drugiej swojej stylizacji, ale sama nie umiała się zdecydować, którą z nich woli bardziej. W związku z tym przygotowała dla swoich fanów sondę.
W której stylizacji podoba Wam się bardziej? My jesteśmy za żółtą sukienką! Mega seksownie!
MT