• Link został skopiowany

Szelągowska pierwszy raz opowiada o córce. Ale bardziej porusza wyznanie na temat ciąży. Mało kobiet mówi o tym wprost

Dorota Szelągowska w wywiadzie dla "Twojego Stylu" opowiedziała o swojej córce, Wandzie. Przyznała także, że w ciąży przytyła 30 kilogramów i nie czuła się wtedy dobrze. "Nie cierpiałam być gruba, zmęczona i nieznośna".
Dorota Szelągowska
Instagram.com/dotindotin

Dorota Szelągowska rzadko mówi o życiu prywatnym. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek i udzieliła obszernego wywiadu magazynowi "Twój Styl", w którym zdradziła, że wyszła za mąż. W tej samej rozmowie opowiedziała także całkiem sporo o swojej kilkumiesięcznej córeczce, Wandzie.

Nie podejrzewałam, że urodzenie córki tak na mnie wpłynie. W ogóle nie wierzyłam, że będę miała dziewczynkę, byłam pewna, że to syn. Mama powiedziała mi to pierwsza, podejrzewam, że jest szamanką. Kazała mi wyciągnąć dłoń, zdjęła pierścionek ze swojego palca, zawiesiła go na włosie, pomachała, pomruczała i orzekła: "Córka!". Miałam już imię dla syna; Kazimierz, a tu proszę - Wanda Jadwiga - mówiła w wywiadzie.

Przyznała, że jej przyjście na świat zmieniło wszystko.

Może dlatego, że w Wandzie widzę małą siebie? Nie w toksyczny sposób, na zasadzie: mnie się coś nie udało, więc ona to nadrobi. Myślę raczej, żeby dać jej to, czego ja nie dostałam. Postępować tak, by ona nigdy nie musiała chodzić na terapię - dodała.
 

Szelągowska nawiązała także do swojej wagi. Choć kobiety mają w zwyczaju nazywać okres ciąży jednym z najlepszych w swoim życiu, Szelągowska nie boi się wyznać, że ona czuła zupełnie na odwrót. Gdy oczekiwała dziecka, unikała wychodzenia na branżowe imprezy, bo czuła się "gruba i zmęczona". 

Jestem po ciąży, w której przytyłam 30 kilogramów. Nie pozowałam do zdjęć w tym okresie, bo niechętnie pokazywałam się światu - nie jestem stworzona do bycia w ciąży. Cieszyłam się, że będę miała dziecko, ale nie cierpiałam być gruba, zmęczona i nieznośna. Kłamałabym, mówiąc: czuję się super, jestem w stanie błogosławionym! Teraz siedzę przed tobą w luźnym swetrze i mocno obciskających rajstopach, cięższa o 15 kilogramów, których prawdopodobnie nie zrzucę już nigdy - zdradziła w magazynie "Twój Styl".

My patrząc na jej zdjęcia na Instagramie sądzimy jednak, że wygląda teraz bardzo korzystnie. ZOBACZ TUTAJ: Asystentka Doroty Szelągowskiej pokazała jej zdjęcie po porodzie. Fani: Jaka szczuplutka! Odpowiedziała

MM

Więcej o: