Oglądając kultowy teleturniej TVP "Jeden z dziesięciu" można nie tylko sporo się nauczyć, ale też nieźle pośmiać. W 102. odcinku doszło do kolejnej już zabawnej wpadki uczestnika. Pan Sławomir otrzymał od Tadeusza Sznuka proste z pozoru pytanie z kategorii "dania i napoje": anchois to francuskie określenie produktu z ryb, ze ślimaków czy żabich udek?
Uczestnik wymyślił jednak czwartą opcję i z poważną miną odpowiedział: z rybich (!) udek. Całą zabawną sytuację zobaczycie tutaj:
Poprawna była oczywiście odpowiedź pierwsza: z ryb. Sam uczestnik już skomentował swoją wpadkę pod filmem na YouTubie:
Mam swoje 5 minut w internecie – napisał, wykazując się przy tym sporym dystansem.
WJ