Marta, bohaterka programu "Sposób na suknię" straciła mamę. Gdy nie miała już nadziei na "happy end", poznała mężczyznę swojego życia.
To przyjaciółka Ania pomogła jej w poszukiwaniu szczęścia. Postanowiła zabrać dziewczynę do SPA, żeby pomóc jej uciec od problemów chociaż na chwilę. To właśnie tam poznała Yevgenema. Od momentu przypadkowego spotkania, mężczyzna na stałe zagościł w jej życiu. Wsparcie, jakim obdarzył kobietę pozwoliło przetrwać najtrudniejsze chwile związane z utratą mamy.
Przyjaciółka Marty postanowiła oddać jej swoją suknię ślubną jako amulet na szczęście na nową drogę życia. Panna młoda zapragnęła zrobić co w jej mocy, aby pójść do ołtarza w tej kreacji. Z pomocą przyszła jej projektantka, Magdalena Socha-Włodarska. Dokonując przeróbek, ekspertka kierowała się tym, aby zaakcentować kobiece wdzięki przyszłej panny młodej. Półprzezroczyste rękawki zostały zastąpione przez szerokie, tiulowe ramiączka. Dodatkowe warstwy halki nadały kreacji lekkości, a całość zyskała poprzez to idealne proporcje. Dzięki odpowiednim zabiegom, Marta otrzymała możliwość pójścia do ołtarza w jedynej w swoim rodzaju sukni, która ma dla niej sentymentalną wartość.
Jak wypadł efekt finalny? Czy Marta zdecyduje się na tę suknię, a może wybierze jednak inną? Zobaczcie wideo i zdjęcia.
"Sposób na suknię" 7 listopada o godz. 21:30 w telewizji TLC.
JT