Victoria Beckham kiedyś słynęła z odważnego stylu, często eksponowała też swoje niegdyś pokaźnych rozmiarów piersi. Te czasy jednak dawno minęły, a była Posh Spice stała się kwintesencją elegancji, a gdy tylko pokazuje kawałek ciała, robi to ze smakiem. Podobnie było, gdy w piątek wybrała się na doroczną imprezę Hot Pink Party, wspierającą fundację walczącą z rakiem piersi.
Beckham zjawiła się w szykownym granatowym kombinezonie własnego projektu. Od przodu kreacja była zabudowana od stóp do głów, jednak tył odsłaniał całe plecy. Kobieco, a zarazem seksownie. To był strzał w dziesiątkę!
A jak Wam się podoba?
MK