Monika Kuszyńska 15 lutego została mamą, o czym poinformował na Facebooku jej mąż, Jakub Raczyński, wrzucając urocze zdjęcie z dłonią dziecka.
Ciąża piosenkarki była sporym zaskoczeniem, ponieważ media i fani dowiedzieli się o niej dopiero po tym, jak mały Jeremi pojawił się na świecie. Kuszyńska zawsze chroniła swojej prywatności, nie inaczej jest teraz. Jak czytamy w "Twoim Imperium", gwiazda planuje spędzać jak najwięcej czasu z dzieckiem, a o zatrudnieniu niani nie ma nawet mowy.
Monika świetnie sprawdza się w roli mamy, a we wszystkim wspiera ją mąż. Najbliższe tygodnie poświęcą wyłącznie opiece nad synem. Nie zamierzają zatrudniać niani - wyznała w rozmowie z tygodnikiem Katarzyna Surmik, menedżerka Kuszyńskiej.
A co z karierą muzyczną? Tę Kuszyńska odkłada na dalszy plan, choć koncerty zacznie dawać już w przyszłym miesiącu.
Ona nie czuje presji. Na razie nie planuje żadnej aktywności zawodowej. Z koncertami ruszy najwcześniej pod koniec kwietnia - kontynuuje Surmik.
MK