BBC Two planuje produkcję filmu o monarchii, który będzie telewizyjną adaptacją sztuki "Król Karol III". Obraz już teraz budzi ogromne zainteresowanie ze względu na bardzo ciekawą fabułę, która przenosi nas w... przyszłość. Przedstawi bowiem wizję tego, co może wydarzyć się po śmierci królowej Elżbiety i objęciu tronu przez księcia Karola.
Od początku jednak największą ekscytację wzbudzało to, kto wcieli się w postać Kate Middleton. Zagra ją angielska aktorka Charlotte Riley, znana z takich filmów jak "W samym sercu morza" czy "Londyn w ogniu". 34-latka nie kryje, że od dawna marzyła o takiej roli.
To bardzo unikalny projekt. Kate Middleton jest bardzo interesującą kobietą, zagranie jej będzie dla mnie dużym wyzwaniem, czekałam na takie.
Zagraniczne media są podzielone odnośnie tego wyboru. Na refinery29 redaktorzy mają wątpliwości, co do podobieństwa Riley do Middleton. Innego zdania są natomiast redaktorzy "Daily Mail".
Riley w trakcie zdjęć do "Króla Karola III" w Beverley wyglądała niemal identycznie jak księżna Cambridge!
Tymczasem zdaniem czytelników "Daily Mail", określenie to było zdecydowanie przesadzone.
Niedługo zaczniecie mówić, że książę Harry wygląda jak Catherine Tate, bo oboje są rudzi. Tragedia!
Poza budową ciała i kolorem włosów w ogóle nie są do siebie podobne.
Nie jest podobna, chyba potrzebujecie okularów.
Chyba żartujecie - pisali oburzeni internauci.
Cóż, podobieństwo między paniami rzeczywiście nie jest zbyt uderzające. Zgadzacie się z wyborem twórców, a może macie swoje typy?
W filmie "William i Kate", opowiadającym o historii miłości królewskiej pary, w księżną Kate wcieliła się Camilla Luddington. Aktorka znacznie bardziej przypominała Middletone niż teraz Charlotte Rylie.
AW