Marina i Wojciech Szczęśni po bajecznych wakacjach w Tokio i na Hawajach dotarli do Los Angeles. Świeżo upieczona żona piłkarza pochwaliła się fotką, która wywołała niemałe zamieszanie.
Szybka fotka po kolacji z widokiem na ocean - napisała pod zdjęciem.
Już pod poprzednim zdjęciem pary pojawił się negatywne komentarze dotyczące "fantazyjnych" butów Szczęsnego. I tym razem niektórym fanom nie spodobał się oryginalny wygląd bramkarza, a winą za "wpadkę" obarczyli Marinę.
Marinko, przestań stylizować tego biednego Wojtka, do niego po prostu nie pasują takie cool i modne ciuchy. Można ubrać męża ładnie i z klasa, a nie przebierać go. Pozdrawiam i życzę udanej reszty urlopu :))
Wiele osób postanowiło jednak wziąć parę w obronę.
Zajmij się swoim mężem, a nie Mariny
Megaaaaa. Przynajmniej nie wieje nudą, tak trzymać
A ja lubię takie wyluzowane stylówki. Bo moda jest po to, żeby się nią bawić, inspirować, eksperymentować... - czytamy w komentarzach.
Krychowiakowi rośnie konkurencja? ;)
MK