Adam Sztaba niedawno ożenił się ze swoją partnerką Agnieszką Dranikowską, z którą ma półrocznego syna Leopolda. Teraz muzyk wrócił już do pracy, ale wygląda na to, że nie mógł rozstać się z rodziną i zabrał ją do studia nagraniowego. Na Facebooku zamieścił urocze zdjęcie, które podpisał:
Pierwsze nagranie. Miał drobne sugestie.
Internauci rozpływali się w zachwytach:
Tata dyrygent, Synio dyrygent.
No to rośnie nam nowy artysta.
Niewątpliwie był bardzo zasłuchany.
Zdaje się, że Leopold już złapał muzycznego bakcyla ;)
WJ