Filip Chajzer spotyka się z Małgorzatą Walczak od 2014 roku. Dziennikarz najwyraźniej uznał, że przyszedł czas na kolejny krok w związku, bowiem oświadczył się ukochanej. Pierścionek, który jej wręczył może zaskakiwać. Brylant? Nie tym razem. Chajzer dał partnerce zabawkowy pierścionek z... Kinder Niespodzianki. Serio.
Może i z plastiku... ale ważne, że od serca! Ono jest przecież najważniejsze... ?Taki wieczór? ?#?sercenieblichtr? ?#?tak - napisał.
Sądząc po hashtagu #tak , Walczak przyjęła oświadczyny. W końcu najważniejsze są intencje. Negatywne komentarze były więc bardzo nieliczne:
No Filip kurde, takie coś! Czy to kamień z ,,wielkim love"?
No ładnie, rower za 11 tys., a pierścionek z plastiku.
Większość uznała, że gest Chajzera jest bardzo uroczy.
A ja bym się cieszyła. Liczą się intencje.
Oj, jak słodko.
Wszystko, co jest podarowane z czystego serca ma wartość bezcenną.
Podoba Wam się? Trzeba przyznać, że w tym towarzystwie wypada trochę blado:
WJ
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!