Joanna Jabłczyńska to aktorka, która jednak jest wierna swojemu wykształceniu i pracuje w zawodzie prawnika. W rozmowie z "Newserią" opowiedziała o tym, jak wygląda codzienność prawnika w sytuacji, kiedy zmiany w ustawodawstwie następują tak szybko, jak teraz. Wiele z nich, według Jabłczyńskiej, jest nieprzemyślanych.
Jest jedno wielkie zamieszanie i nawet prawnikowi ciężko się w tym połapać, bo żeby być na bieżąco, to naprawdę, trzeba tyle godzin, dziennie, tygodniowo spędzić nad nowościami, że brakuje czasu na jakiekolwiek inne życie, chociażby prywatne - mówiła.
Joanna Jabłczyńska odniosła się także do zamieszania wokół Trybunału Konstytucyjnego, którego wyroku rząd nie zamierza publikować traktując go jedynie jako "opinię".
Obowiązujące prawo nakazuje publikację takich wyroków - mówiła Jabłczyńska. - Ale ja na to patrzę jako obywatel i trochę boję się tego, co się dzieje w Polsce, bo władza jest coraz bardziej bezczelna. Niektóre rzeczy pewnie się działy wcześniej, ale bardziej subtelnie, a teraz mam wrażenie, że robi się bardzo wiele rzeczy, nieprzemyślanych. Ja patrzę na to z punktu widzenia po prostu obywatela tego państwa - jak bardzo pompatycznie by to nie zabrzmiało.
Joanna Jabłczyńska jest radcą prawnym od 2014 roku. Potem pracowała w kancelarii prawniczej, którą założyła wraz ze wspólnikiem, jednak w ubiegłym roku odeszła z kancelarii.
JZ