Jennifer Lopez wystąpiła w show Jimmy'ego Kimmela. Ostatnio pokazywaliśmy, jaką kreację wybrała na nagranie programu . Natomiast do studia przyjechała w zupełnie innym stroju. Nie było połyskującego materiału i świecącej biżuterii. Brzmi skromnie? Teoretycznie, jednak w przypadku JLo oszczędna w dodatkach stylizacja była bardzo seksowna. Lopez założyła dopasowaną bluzkę i spódnicę z wysokim stanem. Cały outfit był utrzymany w jasnych barwach, a kreacja idealnie podkreśliła walory piosenkarki: zgrabną talię i krągłą pupę.
Wyszło naprawdę seksownie! Jak widać, nie trzeba zbyt wielu ozdób, aby osiągnąć zamierzony efekt. Wystarczy podkreślić swoje atuty tak jak JLo.
KS