Tomasz Kammel na początku roku trafił do szpitala na operację zatok i przegrody nosowej. To było zaplanowane już wcześniej - prezenter od dawna miał kłopoty z oddychaniem i z zatokami.
Wygląda na to, że wszytko poszło dobrze, Tomasz Kammel w czwartek pojawił się w Lidzbarku Warmińskim, gdzie otworzył tamtejsze Termy. Wyglądał elegancko, świeżo i na zrelaksowanego.
<< TOMASZ KAMMEL NA IMPREZIE >>
Tomasz Kammel, zgodnie z zaleceniami lekarzy, pierwsze dni po zabiegu wypoczywał, ale potem wrócił do obowiązków, m. in. do prowadzenia "Pytania na śniadanie". Po pobycie w Lidzbarku Warmińskim, na Facebooku umieścił wzruszający wpis. Napisał, że otwarcie Term Warmińskich uświetnił występ Krzysztofa Krawczyka, który przed wyjściem przed publiczność zawsze się modli. Tym razem do modlitwy zaprosił również jego.
Oprócz Ojcze Nasz była tez prośba o błogosławieństwo. Żeby koncert się udał, żeby wszystko dobrze poszło i na koniec coś, co mnie najbardziej urzekło - prośba o błogosławieństwo i pomyślność dla innych artystów. Niby nic, a jednak (kurcze!) łzy stanęły mi w oczach. Dlaczego? Bo mam czułe zatoki? Chyba nie. Zdecydowanie nie. Bez myślenia i troski o innych życie kompletnie nie ma sensu:) - napisał.
JZ