• Link został skopiowany

9 facetów i "ładna, przebojowa kobieta". Manowska zdradziła nam kilka szczegółów o nowym sezonie "Rolnik szuka żony"

Do biegu, gotowi i... start. Ruszyła rywalizacja uczestników hitu TVP1 "Rolnik szuka żony". Tylko nam Marta Manowska opowiedziała o tym, czego możemy spodziewać się w najnowszym sezonie.

Kandydatów poznamy już 5 kwietnia. Kim są?

To radośni, otwarci i uczciwi ludzie wybrani z ponad tysiąca zgłoszeń. Całymi rodzinami ciepło witali mnie na progach swoich domów - opowiada Marta Manowska , prowadząca program " Rolnik szuka żony ".

Manowska, razem z ekipą, spędziła dwa tygodnie na poznawaniu kandydatów do show. Z każdym spędziła cały dzień, poznała bliskich, pasje, gospodarstwo.

Właśnie tym różnić się będzie pilotażowy odcinek drugiej serii od pilota pierwszej. Poprzednio widzowie mogli zobaczyć tylko wizytówki rolników poprzeplatane moimi zapowiedziami. Teraz bohaterowie programu więcej opowiedzą o sobie, swoim codziennym życiu i oczekiwaniach wobec potencjalnych partnerów. To były bardzo pracowite i zarazem bardzo energetyczne dla mnie dwa tygodnie - zdradza Manowska.

W specjalnym pilotażowym odcinku (TVP 1 pokaże go w niedzielę 5 kwietnia o godz. 21.25) zaprezentuje się dziewięciu rolników i jedna kobieta. Panów świadomie wybrano tak, by stanowili pełen przekrój wiekowy i charakterologiczny. Nowością jest to, że pojawia się rolniczka.

Ona jest kobietą idealną. Ładna, przebojowa, samodzielna. Sama prowadzi gospodarstwo i świetnie sobie radzi. A przy tym jest otwarta na nowe doświadczenia, na związek  - mówi Manowska.
fot. Barbara Włodarek

Czy wśród bohaterów pilota znajdzie się ktoś podobny do przystojniaka Pawła albo uroczego Adama? Tego Manowska, ze zrozumiałych powodów, zdradzać nie chce. Zagadką jest na razie także to, czy atrakcyjna rolniczka ostatecznie zakwalifikuje się do drugiej edycji programu.

W drugiej serii wystąpi pięć osób. Kto to będzie? Decyzję podejmą aktywni widzowie, bo w programie zobaczymy tych, którzy dostaną najwięcej listów. I to oni sami, na podstawie nadesłanej korespondencji, wybiorą osoby, które zaproszą do udziału w drugim sezonie "Rolnik szuka żony" - mówi Manowska.

Z tymi listami gospodyni pojedzie do rolników, którzy wystąpią w programie. Wspomina, że to najbardziej chyba wzruszający dla niej moment.

Siadamy przy stole i czytamy te listy. To niesamowite jak ktoś, kto od lat jest sam, słyszy nagle, że jest interesujący, że ktoś chce go bliżej poznać. Bywa, że sama płaczę, to są niezapomniane emocje - opowiada gospodyni programu.

Manowska radzi, by pisać w listach o oczekiwaniach wobec partnera. To na pewno ułatwi rolnikom wybór osób, z którymi będą się chcieli poznać.

Formuła programu pozostaje bez zmian. Poprzednia spotkała się z dobrym przyjęciem widzów, więc nie ma potrzeby niczego zmieniać - mówi Manowska.

Pierwszą edycję programu "Rolnik szuka żony" średnio śledziło ponad 3,6 mln osób, a finałowy odcinek przyciągnął przed telewizory ponad 4,8 mln widzów. Drugi sezon rusza w TVP1 we wrześniu. Reżyserami programu są, jak poprzednio, Anna Więckowska i Konrad Smuga.

fot. Barbara Włodarek

Angelika Swoboda

Więcej o: