Już raz zaskoczyła ponownym wykorzystaniem sukni ślubnej. Teraz była jeszcze bardziej pomysłowa. Zdziwicie się, co Keira Knightley założyła na spacer

Mistrzynią w "modowym recyklingu" jest księżna Kate. Coraz więcej gwiazd idzie w jej ślady.

Keira Knightle y trzy tygodnie temu pojawiła się na pokazie specjalnym nowego filmu ze swoim udziałem, "The Imitation Game", w efektownej sukni projektu Michaela'a van der Hama. Jeśli wydawało Wam się, że kreacja trafiła później w czeluści szafy gdzie przepadnie na wieki, byliście w błędzie. Aktorka nic sobie z niepisanej zasady nie zakładania tej samej kreacji więcej niż raz nie robi. Bardziej zaskakujące jest jednak to, że sukni, w której brylowała wcześniej na czerwonym dywanie, pokazała się teraz na popołudniowym spacer z mężem.

Mimo, że efektowne szpilki zostały zastąpione płaskimi sandałkami, a piękne fale spięte w luźnego koczka, Keira wciąż wyglądała bardzo ładnie, a mniej zobowiązujące dodatki nadały kreacji lekkości i sprawiły, że na pierwszy rzut nie rozpoznalibyśmy w sukience projektu z wielkiej gali.

To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Keira znajduje ponowne zastosowanie dla noszonych wcześniej stylizacji. Swoją suknie ślubną miała na sobie trzykrotnie! Na wesele założyła kreację od Chanel, w której pierwszy raz pokazała się na gali BAFTA 2008. Parę miesięcy później (2013 rok) założyła ją ponownie na imprezę charytatywną.

Keira Knightley z mężemKeira Knightley z mężem East News East News

em

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.