Seryjny "pranker" Vitalii Sediuk znów uderzył. Tym razem zaatakował w Cannes. Jego ofiarą padła America Ferrera. Dziennikarz wszedł aktorce pod sukienkę.
16 maja na Festiwalu Filmowym w Cannes odbywał się uroczysty pokaz filmu "Jak wytresować smoka 2". Gdy na czerwonym dywanie pozowały gwiazdy, które użyczyły swojego głosu postaciom, doszło do nieprzyjemnego incydentu.
Vitalii Sediuk jest ukraińskim dziennikarzem, który powinien być już dobrze znany ochronie każdej wielkiej gali. Mężczyzna zasłynął niechlubnymi żartami z gwiazdami w roli głównej. Jego działania można raczej nazwać niestosownymi niż niebezpiecznymi. W piątek wtargnął na czerwony dywan i wszedł pod obszerną spódnicę Ameriki Ferrery , która pozowała w tym czasie do zdjęć razem z Cate Blanchett , Kitem Haringtonem, Jay'em Baruchelem.
Cate Blanchett, America Ferrera, Kit Harington, Jay Baruchel AP/Thibault Camus AP/Thibault Camus
Ochrona zdecydowanie nie wywiązała się z zadania. Nikt nie zareagował, gdy nieznajoma osoba weszła na czerwony dywan i zaczęła podkradać się od tyłu do grupy aktorów. Interweniowano dopiero, gdy dziennikarz znajdował się już pod sukienką Ferrery.
Vitalii Sediuk, America Ferrera REUTERS/BENOIT TESSIER REUTERS/BENOIT TESSIER
America Ferrera REUTERS/BENOIT TESSIER REUTERS/BENOIT TESSIER
Skandal w Cannes nie jest pierwszą akcją Vitalia Sediuka. W 2012 roku został spoliczkowany przez Willa Smitha na premierze "Facetów w czerni 3", kiedy to próbował pocałować gwiazdora. A w styczniu tego roku ukraiński dziennikarz zaskoczył Bradley'a Cooper a na gali SAG Awards , kiedy to rzucił się na aktora i objął go w pasie.
<< ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZAJŚCIA >>
karo