"Waży 10 kilo więcej", "niewiarygodne" - czeski portal znów krytykuje tuszę i kreację Ewy Farnej.
W czwartek wieczorem Ewa Farna wystąpiła w Pradze w Teatrze Muzycznym Karlin. Jednak to nie jej śpiew przyciągnął uwagę czeskiego portalu Prask.nova, lecz źle dobrany strój do jej kształtów.
Niewiarygodne zdjęcia! Piosenkarka Farna ciągle tyje. Wygląda jak dwie Ewy - krzyczą czerwone litery tytułu. Chyba zleciła swojemu styliście, aby jak strój jak najbardziej podkreślał jej fałdki - czytamy w artykule. - Długa czerwona suknia nie była najlepszym wyborem dla piosenkarki, która nie przejmuje się za bardzo, czy waży jeden kilogram więcej czy mniej. W jej przypadku to chyba nawet 10 kilo. A może i więcej.
Ewa Farna już się chyba przyzwyczaiła, że w wielu czeskich tytułach nie piszą zbytpochelbnie o jej wyglądzie (Zobacz: Czeski portal o Farnej: Wielka jak polska ciężarówka! Tak gruba nie była jeszcze nigdy). Piosenkarka te komentarze przyjmuje ze stoickim spokojem. Na swoim Facebooku zaapelowała do swoich fanów o podobną postawę.
W obronie Ewy Farnej stanęła ostatnio Jolanta Pieńkowska, która poradziła piosenkarce, żeby ta się nie przejmowała hejterami (zobacz: Jolanta Pieńkowska wspiera Ewę Farną po ataku w czeskiej gazecie: Ja cię uwielbiam ).
karo