Rozprawa rodziców Dody przeciwko Agnieszce Szulim odbyła się za zamkniętymi drzwiami, ale piosenkarka nie milczy i dzieli się tym, co, według niej, działo się na sali sądowej.
Kilka godzin temu zakończyła się pierwsza sprawa. Doda wrzuciła na Facebooka zdjęcie z mocnym podpisem:
Aga "nie jestem pindą siedząca przy kwiatku" Szulim nie identyfikuje się z tym co mówi i czyta to co jej podetkną pod nos... więc nie może odpowiadać za swoje słowa? Musze wypocić ten słaby żart, który dziś obił się o moje uszy.
Abc