Radomir Szumełda 27 listopada 2012 roku na Facebooku napisał, że jest gejem. Dziś mówi, że jego obecne życie wygląda znacznie lepiej niż kilka lat temu.
Właśnie przypomniało mi się, że dziś w nocy minie rok od mojego wpisu, który znacząco zmienił moje życie. Nic to, że po znacznej dawce alkoholu... Tak naprawdę dopiero wtedy stałem się wolny. Nie żałuję tamtej nocy. Wszystkim, którzy w tym czasie byli ze mną, wspierali mnie, bardzo, bardzo dziękuję :) - napisał na Facebooku.
Szumełda swoim bliskim znacznie wcześniej przyznał się do swojej orientacji. Miał wtedy 26 lat.
Powiedziałem o tym swoim tradycyjnym, wierzącym rodzicom. Nie spodziewałem się ich takiej reakcji, a przygotowywałem się na różne scenariusze. Mama powiedziała mi: "Dlaczego powiedziałeś to dopiero teraz?! Myślałeś, że będziemy cię teraz mniej kochali, czy co?" - wyznał w "DDTVN".
"Coming-out" odbił się pozytywnym echem. Szumełda dostał wiele wsparcia ze strony internautów, którzy uważali jego decyzję o przyznaniu się do orientacji za bardzo odważną.
psz