Po rozstaniu z tancerzem i choreografem, Błażejem Szychowskim , Doda nie pokazywała się z innym mężczyzną u boku. Okazuje się, że wokalistka, prawdopodobnie nie jest już sama. Zapytana w wywiadzie o miłość w jej życiu, odpowiedziała:
Bardzo dobrze, jestem bardzo zadowolona z obecnej sytuacji. Im mniej wie otoczenie na temat mojego życia prywatnego, tym lepiej się w nim dzieje, o dziwo - zdradziła w "Dzień Dobry Wakacje".
Doda ostatnio dużo podróżowała i relaksowała się w przerwach pomiędzy koncertami
Mało mnie w kraju, cały czas gdzieś jeżdżę - powiedziała w tym samym wywiadzie. - Dużo koncertów, życie w trasie. Jak mam tylko chwilę wolną to uciekam.
Przypomnijmy, że ostatnio Doda została patronką boiska we wsi Libusza. (Zobacz: Powstaje boisko imienia Dody! A przecież Królowa ma już swój pomnik). Doda, zagrała tam koncert, z którego wszystkie pieniądze przeznaczone zostały na budowę obiektu sportowego imienia Dody.
Jest mi bardzo milo i czuję się wyróżniona, że moją skromną osobą mogłam się przyczynić do tego, żeby dzieciaki i młodzież mogły się tam rozwijać - powiedziała. Mam nadzieję, że super piłkarze wyrosną na tym boisku.
To Sołtys Libuszy, Iwona Tumidajewicz jako pierwsza pomyślała, żeby poprosić o pomoc Dodę.
Usłyszałam, że Doda nigdy nie odmówiłaby koncertowania, nawet w małych miejscowościach - powiedziała Sołtys w cytowanym wywiadzie. - Pomyślałam, dlaczego nie my. Jesteśmy w trakcie budowy boiska, i Doda podała nam pomocną dłoń. Dochód z koncertu Dody jest przekazany całkowicie na wkład w boisko szkolne i niedługo zaczniemy jego realizację.
Budowane boisko Doda nazwała już po swojemu: "Dodoisko". Przyznała jednak, że nie będzie odwiedzać przyszłych piłkarzy podczas treningów, bo mogą się zdekoncentrować. Poza tym przypuszczamy, że musi mieć czas na nowy związek.
Jesteśmy ciekawi, czy Doda wytrwa i nie będzie pokazywać nowej miłości mediom. Jak na razie za każdym razem afiszowanie się na salonach z partnerem wychodziło jej bokiem. Mężczyzna zdobywał u jej boku popularność, a związek się kończył.
majk