Kim Kardashian , choć jeszcze nie pokazała się oficjalnie po ciąży (na razie została tylko przyłapana w prywatnej sytuacji, zobacz: Pierwsze zdjęcia Kim Kardashian po porodzie! ), jest aktywna w portalach społecznościowych. Wczoraj na swoim Instagramie zaatakowała znaną dziennikarkę CBS, pierwszą kobietę anchor, Katie Couric.
Gwiazda reality show zamieściła zdjęcie prezentu, jaki otrzymała od Couric dla małej Nori, wraz z dosadnym komentarzem.
Nienawidzę fałszywych przyjaciół. Sugeruję byś nie wysyłała prezentów, a później wygadywała brednie- napisała Kardashian.
Jej gniew spowodował wywiad, jakiego wcześniej udzieliła prezenterka wiadomości magazynowi "In Touch". Couric stwierdziła, że nie rozumie, dlaczego Kardashian i jej rodzina są sławni.
Myślę, że głównie nastolatki są nimi zainteresowane - powiedziała wówczas Couric.Fot. JOHN PAUL FILO AP
Tym komentarzem dziennikarka trafiła na czarną listę rodu Kardashianów i nie będzie raczej mogła liczyć na ekskluzywny wywiad ze słynną rodziną.
ao