Tydzień temu Taylor Swift wybrała się na obiad do włoskiej restauracji w Filadelfii. Towarzyszyli jej Ed Sheeran i Austin Mahone . Piosenkarka zrobiła sobie zdjęcie z szefem kuchni Shawn Gallo.
Zadzwoniłem do mamy, by powiedzieć jej, że Swift tu jest, a ona poprosiła mnie o zdjęcie, bo jest jej wielką fanką - wyznaje kucharz. Mój syn ma autyzm i kiedy ja pracuję, pilnuje go moja mama i razem słuchają muzyki Taylor Swift. On kocha jej muzykę!
Piosenkarka zostawiła dla Shawna Gallo dwa bilety na swój koncert, który był tego samego dnia.
Co więcej, kucharz zdradził , że Taylor Swift z przyjaciółmi zapłacili za posiłek i zostawili 500 dolarów (ok. 1600 zł) napiwku.
FRANK MICELOTTA/INVISION/AP/Frank MicelottaOpłaca się gotować Taylor Swift.
npro