Justin Bieber na koncercie w Belgii popłakał się na scenie. W czwartek wieczorem, w Antwerpii, gdzie odbywało się jego show, fanki miały baloniki oraz karteczki z napisem, że będą go kochać nieskończenie, dopóki on będzie je kochał. Wokalista skomentował to wydarzenie na swoim Twitterze:
Mieliśmy dzisiaj wzruszający moment :) dziękuję - napisał.@justinbieber
Zobaczcie, jak się wzruszył (ściszcie głośniki, bo piski fanek mogą zaszkodzić Waszym uszom):
Czyżby zapomniał, jak wspaniale przyjęto go w Polsce?
varg
